Kiedy małżonek nie dziedziczy

Małżonek jako osoba najbliższa jest powołany do spadku z mocy ustawy. W wielu przypadkach przepisy spadkowe w sposób szczególny chronią interesy małżonka. A w jakich sytuacjach małżonek nie będzie dziedziczył?

Testament

Za pomocą testamentu spadkodawca ma prawo zmienić ustawowy porządek dziedziczenia. Może zapisać całość swojego majątku dziecku, rodzicom, czy nawet osobom trzecim, pomijając przy tym małżonka. W takiej sytuacji małżonek nie dziedziczy nic. Ma jednak prawo dochodzić od spadkobierców zachowku.

Zachowek jest to pewna ułamkowa wartość majątku spadkodawcy, która powinna przypaść najbliższej rodzinie. Wynosi ona 1/2 tego, co pominięty spadkobierca otrzymałby ze spadku w drodze dziedziczenia ustawowego. W przypadku, gdy jest on osobą małoletnią lub stale niezdolną do pracy powinien on otrzymać 2/3 wartości spadku. Więcej o zachowku pisałam w tym artykule.

Separacja prawna i rozwód

Małżonkowie rozwiedzeni nie dziedziczą po sobie. Nie są już przecież małżonkami. Pary w separacji, chociaż nadal pozostają w związku małżeńskim, również po sobie nie dziedziczą. Wynika to wprost z art. 9351 k.c., który stanowi, że przepisów o powołaniu do dziedziczenia z ustawy nie stosuje się do małżonka spadkodawcy pozostającego w separacji. Chodzi tu wyłącznie o separację prawną – orzekaną przez sąd. Separacja faktyczna nie wywołuje takich skutków prawnych. Nawet lata rozłąki i faktyczne wejście przez małżonków w nowe związki w zasadzie nie niweczy dziedziczenia po sobie. Warto zatem zawczasu uregulować sytuacje rodzinną pod względem prawnym. W przypadku rozwodu i separacji (były) małżonek nie jest też uprawniony do zachowku.

Sprawa w toku o rozwód lub separację z winy małżonka

Może się zdarzyć, że spadkodawca umiera w trakcie sprawy o rozwód lub separację. W takiej sytuacji prawo przewiduje możliwość wyłączenia drugiego małżonka od dziedziczenia, lecz skutek ten nie następuje automatycznie.

Sprawa o rozwód lub separacje powinna być zainicjowana przez tego małżonka, który zmarł. Co więcej, zmarły musiał domagać się rozwodu lub separacji z wyłącznej winy drugiego małżonka, a żądanie to było uzasadnione. Takiego efektu nie wywoła pozew o rozwód bez orzekania o winie albo z winy obojga małżonków. Sąd spadkowy podczas sprawy o stwierdzenie nabycia spadku nie bada, czy należy wyłączyć małżonka żyjącego od dziedziczenia. To pozostali spadkobiercy dziedziczący wespół z małżonkiem, którego chcą odsunąć od spadku, muszą wytoczyć odrębny proces. To oni też będą musieli udowodnić, że żądanie rozwodu bądź separacji z wyłącznej winy żyjącego małżonka było zasadne.

Niegodność dziedziczenia

Do małżonka tak jak do każdego innego spadkobiercy mają zastosowanie przepisy o niegodności dziedziczenia. Każdy spadkobierca może być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli  dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności, albo umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego (zobacz art. 928 k.c.).

Podobnie jak w przypadku niezakończonej sprawy rozwodowej, tak i tutaj sędzia przy stwierdzeniu nabycia spadku nie bada z urzędu, czy któryś ze spadkobierców jest niegodny. Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 26 lutego 1968 r. do sygn. III CZP 101/67 wyraźnie wskazał, że żądanie uznania spadkobiercy za niegodnego (art. 928 § 1 i 929 k.c.) sąd rozpoznaje w procesie, a nie w postępowaniu nieprocesowym o stwierdzenie nabycia spadku. Oznacza to, że to osoby zainteresowane stwierdzeniem niegodności małżonka muszą wytoczyć odrębne powództwo. Jest ono dopuszczalne jedynie w ciągu roku od dnia, w którym zainteresowany dowiedział się o przyczynie niegodności, nie później jednak niż przed upływem lat trzech od śmierci spadkodawcy.

Odrzucenie spadku

Każdy spadkobierca może złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku w ciągu 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o tytule swego powołania (czyli od momentu, w którym dowiedział się, że określona osoba zmarła i pozostawiła mu spadek; w przypadku kręgu osób najbliższych dziedziczących na podstawie kolejności wskazanej w kodeksie cywilnym, początkiem terminu jest zazwyczaj moment dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy) Najczęstszą przyczyną tej decyzji jest zadłużony spadek. Czy zawsze należy bać się długów spadkowych? Niekoniecznie. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza pozwala ograniczyć odpowiedzialność za długi spadkowe. Więcej na ten temat pisałam w tym artykule. Drugim z najczęstszych motywów odrzucenia spadku, jakim dzielą się ze mną klienci, jest chęć przekazania swojej części spadku bezpośrednio wspólnym dzieciom. Małżonek, który spadek odrzucił, jest traktowany tak, jakby nie przeżył spadkodawcy. W takim razie jego udział „przyrasta” do udziałów spadkowych dzieci zmarłego, powiększając je.

Podsumowanie

Małżonek jako osoba najbliższa jest powołany do dziedziczenia już w pierwszym kręgu, wraz z zstępnymi (dziećmi i wnukami). Małżonkowie po rozwodzie albo w separacji orzekanej sądowo nie dziedziczą po sobie. Co do zasady zainteresowani spadkobiercy mogą starać się o wykluczenie małżonka, jeżeli zmarły wystąpił o rozwód z wyłącznej winy małżonka żyjącego, a żądanie to było zasadne, albo jeżeli małżonek żyjący dopuścił się określonego w przepisach przewinienia, które czyni go niegodnym dziedziczenia.

__

Zdjęcie autorstwa Gary Barnes z Pexels